Jaki rodzaj roweru wybrać – rower górski czy trekkingowy, aby był jak najbardziej uniwersalny?
Rynek rowerowy oferuje niezliczone rodzaje jednośladów, które możemy dobrać do własnych potrzeb. Dawniej istniały główne kategorie czy inaczej mówiąc rodzaje rowerów, w których wybieraliśmy albo takie z przeznaczeniem szosowym lub terenowym. Obecnie granica pomiędzy tymi kategoriami wyraźnie zanika, kategorie rowerów zaczynają się mieszać. To, co kiedyś cechowało rower górski obecnie możemy znaleźć również w specyfikacji roweru trekkingowego. A zatem jaki rower wybrać? Rower górski czy trekkingowy? Który sprawdzi się lepiej w codziennym, uniwersalnym zastosowaniu? Postaramy się omówić oba rodzaje roweru.
Górale jako trend przeszłości
Niegdyś bardzo popularne było kupowanie górala. Ta kategoria rowerów dopiero wchodziła na rynek i była bardzo popularna, nieco egzotyczna. Każdy chciał mieć górala. Ale czy taki rower na pewno jest uniwersalny? Owszem, wjedziemy w każdy teren, nic nas nie zaskoczy. Jednak czy naprawdę codziennie potrzebujemy wjeżdżać w każdy teren? Tak naprawdę zdecydowana większość tras, jaką pokonujemy na co dzień, to droga do pracy, sklepu, znajomych nieprzekraczająca promienia 20 czy 30 km od naszego miejsca zamieszkania. Warto zatem przeanalizować jak będziemy wykorzystywać nasz rower. Jeżeli mieszkamy np. na Mazowszu czy innym płaskim terenie, gdzie nie mamy wzniesień być może nie będziemy potrzebowali górskiego roweru. Cechują się one szerokimi oponami, agresywną pozycją za kierownicą, większą masą i nie zawsze wygodną pozycją siedzenia.
Trekking jako partner na co dzień
Warto zatem przyjrzeć się rowerom trekkingowym. Wygodna pozycja za kierownicą, często mięsiste, szerokie siedzenia, duża liczba przełożeń (potrójna korba z przodu oraz często nawet 10 przełożeń z tyłu) to tylko kilka najważniejszych argumentów, które przemawiają za rowerem trekkingowym w codziennym użytkowaniu. Jeżeli nie zależy nam na dużej amortyzacji, ponieważ na co dzień poruszamy się głównie w dobrej jakości asfaltach czy ścieżkach rowerowych nie musimy mieć najdroższego amortyzatora na przedniej czy tylnej osi. Dlatego zastosowanie roweru trekkingowego w codziennym użytkowaniu wydaje się sensowniejsze. Możliwości dołączenia bagażnika, błotników, osłony łańcucha to proste, ale jakże istotne udogodnienia w życiu codziennym. Dzięki nim możemy po pracy zatrzymać się na małe zakupy nawet w deszczową pogodę. Woda z opon nie będzie brudzić naszych spodni, a na bagażnik włożymy zakupy na wieczorną kolację. Jeżeli natomiast szukamy roweru do zastosowań specjalnych, należy równie specjalnie podejść do tematu i rozważyć za i przeciw każdego kilometra, który planujemy przejechać.